Niezdrowe żywienie wśród młodzieży jest bardzo dużym, choć często niezauważalnym problemem. Młody człowiek jest szczególnie narażony na szkodliwe wpływy „chemicznej” żywności. Jak zadbać o odpowiednią dietę młodzieży?

Supermarkety, sklepy, media – są to instytucje, które wcale nie ułatwiają młodzieży wyboru zdrowych, niskokalorycznych produktów. Potencjalnego młodego klienta nęcą i kuszą kolorowe opakowania, wesołe napisy, konkursy, promocje. Nastolatek mający możliwość dokonania wyboru, sięga po to, co jest dobrze zareklamowane, kupowane przez jego rówieśników, a nazwa i opakowanie wskazują, że dany produkt jest nowoczesny, młodzieżowy, „na topie”. Niestety w większości wypadków te „wspaniałe” artykuły spożywcze są niezdrowe, a nawet szkodliwe.
– Młodzież często nie zdaje sobie sprawy, że kupując produkty kolorowe i modne często zaśmieca swój organizm – mówi Justyna Marszałkowska z Centrum Dietetycznego ProLinea w Warszawie. – A produkty, które są przygotowane od razu do spożycia, są zapychające i bezwartościowe.

Junk-food, czyli "jedzenie śmieciowe"

Artykuły spożywcze kuszą także atrakcyjnym serwowaniem. Często dodawane są do nich różne wabiki zabawki, naklejki czy atrakcje w postaci konkursów. Młodzież na takie wpływy jest niestety podatna.
– Jednak musimy być świadomi, że jedzenie to nie zawiera wartości odżywczych! Nawet znikome ilości warzyw, które są dodawane do wszelkiego rodzaju kanapek czy hamburgerów są pozbawione witamin, gdyż witaminy ulatniają się z leżących wiele godzin za ladą i wystawionych na działanie światła i tlenu warzyw – podkreśla pani Marszałek

Lepiej zapobiegać

Justyna Marszałek uważa, że dobrym sposobem na uświadomienie młodym ludziom krzywdy, jaką sobie robią jest prowadzenie w szkołach warsztatów lub pogadanek na temat racjonalnego odżywiania, wywieszanie plakatów z informacjami dotyczącymi piramidy zdrowego odżywiania lub też rozdawanie ulotek informujących o szkodliwym wpływie „śmieciowego jedzenia”.
– Należy uświadomić młodym ludziom (jak również często ich rodzicom), że zjedzenie w szkole kanapki lub sałatki oraz jabłka lub innego owocu przyniesie im zdecydowanie większe korzyści niż kolejny kebab.

Aby organizm mógł się prawidłowo rozwijać, a mózg pracować na najwyższych obrotach młodym ludziom potrzebna jest solidna dawka witamin i wielu składników mineralnych. Może nam ich dostarczyć dieta oparta tylko i wyłącznie na świeżych i nieprzetworzonych produktach spożywczych.

Szkoda, że młodzi ludzie nie zastanawiają się nad tym, co jedzą i jak jedzą. Bo sam fakt, że żywność jest wysokokaloryczna, zawierająca zbyt duże ilości cukrów i tłuszczy już jest bardzo niepokojący. Wydaje się, że wszystko byłoby łatwiejsze, gdyby młodzi ludzie ze wsparciem rodziców wybierali zdrową żywność. Ale to nie koniec tego problemu, ale raczej początek kolejnego.

Kiedy znaleźć czas, by ugotować zdrowy posiłek?

No właśnie, kto będzie gotował posiłki zdrowe, ale do tego smaczne? Kto ma na to czas? Niestety są to problemy, których rozwiązanie wymaga chęci i trochę pracy. Nie tylko ze strony rodziców, ale również dzieci. Sklepowe artykuły są tylko połowicznym rozwiązaniem problemu. Rodzice dają nastolatkowi kieszonkowe i mają spokojne sumienie, że dziecko nie będzie głodne, ale nie muszą wiedzieć, co ich pociecha wybierze ze sklepowej półki.

Pani Justyna poleca zwrócić szczególną uwagę na informacje zawarte na opakowaniach, ponieważ często substancje dietetyczne są takie tylko z pozoru.
– Niejednokrotnie składnikiem takowych są niepożądane przez nas substancje takie, jak: cukier, słód, substancje dodatkowe o symbolach E.

Dietetyczka nakłania również do zwrócenia uwagi na sposób pakowania produktów spożywczych. Za przykład podaje warzywa i owoce, które w sklepach często są sprzedawane po wcześniejszym obraniu skórki.
– Pozbawia je to wielu cennych dla młodego organizmu witamin i substancji mineralnych. Dlatego, radzę, by kupować warzywa i owoce w tradycyjnej formie i obierać je bezpośrednio przed przygotowaniem potrawy.

Kto dba o codzienne menu młodego człowieka

W większości on sam. Przy wyborze produktów ze sklepu, powinien kierować się zawartością cukrów, tłuszczy, ilością kalorii, a nie ceną czy opakowaniem. Posiłki należy jeść powoli, dokładnie przeżuwając kęsy. A rodzice powinni starać się chociaż czasem ugotować coś, co zapełni niedobór witamin w organizmie młodych ludzi, a do tego będzie zdrowe i smaczne. Wydaje się, że wszyscy zdają sobie sprawę, iż nie jest to łatwe przedsięwzięcie, ale grunt to zdrowie!